Wieniec chlebowy nadziewany szynką, serem, jajkami

autor:  Jamie Olivier

Porcja ciasta podstawowego *
10 plasterków szynki parmeńskiej- użyłam zwykłej
8 dużych jajek ugotowanych na twardo - u mnie 6 bo wielkie były
400 g startego sera (mieszanki)- u mnie mozzarella w plasterkach
2 garści świeżej bazylii-u mnie pęczek szczypiorku i biały por
dowolnie- suszone pomidory lub podłużne pomidory i oliwki, pokrojone na
połówki- u mnie pomidory malinówki
oliwa z oliwek
sól morska i świeżo zmielony czarny pieprz

Z ciasta uformować prostokąt grubości ok 1 cm, długości ok 1 metra i
szerokości ok 18-20 cm.
Na środku prostokąta, na całej długości, rozłożyć szynkę, jajka, ser, pomidory
i co tam chcecie.
Skropić oliwą, posolić i popieprzyć. Unieść brzegi cista i skleić u góry,
przykrywając nadzienie. Starannie połączyć końce ciasta, tworząc wieniec.
Ostrożnie przenieść na posypaną mąką blachę i zostawić na 15 minut. Oprószyć
mąką i wstawić na 35 min do piekarnika nagrzanego do 180 stopni.
Można jeść na ciepło i na zimno.
Moje modyfikacje-pokroiłam pomidory, szczypior i por i wymieszałam w miseczce
z oliwą i przyprawami i już nie przyprawiałam nadzienia na cieście.
Baaaaaaaardzo pyszne.
I bardzo dobry sposób na utylizację resztek zalegających w lodówce :)

*
1 kg mąki chlebowej
625 ml letniej wody
30 g świeżych drożdży albo 3 saszetki po 7 g drożdży instant
2 łyżki cukru
2 płaskie łyżki soli morskiej
mąka do podsypywania

Wysypać na stolnicę mąkę i zrobić zagłębienie-wlać w nie połowę wody, dodać
drożdże, cukier, sól i wymieszać widelcem do uzyskania konsystencji gęstej
śmietany. Wlać resztę wody i znowu zamieszać do uzyskania takiej samej
konsystencji. Wtedy można wyrobić ciasto z resztą mąki. Wyrabiać przez ok 4-5
minut. Oprószyć z wierzchu mąką, włożyć do miski i przykryć folią -odstawić na
pół godziny. Kiedy ciasto podwoi swoją objętość, wyrobić je bardzo energicznie
przez 30 sekund. Teraz można je uformować wedle upodobani oraz dodać zaplanowane
przyprawy i dodatki.
Odstawić na ½ - 1 godzinę.
Bardzo delikatnie przełożyć na blachę posypaną mąką i wstawić do nagrzanego do
180 stopni piekarnika.
Nie wiem ile się piekł, bo nie spojrzałam, ale sprawdzałam pukając w spód
bochenka- jak wydał pusty odgłos, tzn że był gotowy :).
Odstawić na co najmniej pół godziny do wystygnięcia, nadwyżki można zamrażać.