Kobiety to kamienie, których używa się do budowy domu, mężczyźni to patyki, którymi roznieca się ogień i opala dom.
Jonathan Carroll
Spontaniczny (mini) remont kuchni
stan z godz 18, a zaczęliśmy o 17 :)
EDIT
stan z przed chwili, czyli godz 19.30
CDN
Kasia
Matko, aż sie boje wyobrazic jak wygląda remont zaplanowany i duży?
OdpowiedzUsuńOjej totalna demolka , czekam zatem na meta morfozę ...Pozdrowionka Dorcia:))
OdpowiedzUsuńŁo matko !!! Ależ się działo !!! Super !!! czekam na ciąg dalszy ...
OdpowiedzUsuńTo się nazywa prawdziwy spontan i prawdziwa fantazja ułańska żeby zacząć remont na samą niedzielę.Czekam na dalsze relacje z frontu:)
OdpowiedzUsuńUuuuuuu czekam na ciąg dalszy ;)
OdpowiedzUsuńTaaa... Spontan... Zasłonkę zdejmij i niespontanicznie upierz - już zakurzona ;-P
OdpowiedzUsuńA jak planujecie remont z wyprzedzeniem, to wyburzacie dom do zera? ;-D
Ata, sprzątać będę po, bo teraz to walka z wiatrakami :P
Usuńba, nawet powieszę całkiem nową zasłonkę :D
W sówki? ;-D
Usuńnie, w hipcie :P
UsuńTylko nie mów,że przyszło Ci to do głowy przy porannej kawie!:))))))))))
OdpowiedzUsuńnie pijam kawy, więc pomysł zaświtał dopiero po obiedzie :D
UsuńNo nie wytrzymam!!!To tylko Ty ,szalona kobieto,mozesz wymyśleć takie remonty przy obiedzie!!!!Pokazuj co dalej...
OdpowiedzUsuńZamierzasz dziś spać? Ale pracuś z Ciebie. Czekam z niecierpliwością na finał :)
OdpowiedzUsuńJakbym widziała swoją łazienkę w chwili obecnej :)
OdpowiedzUsuńHahahaha!!! fantastycznie jak na spontaniczne mini:)
OdpowiedzUsuńI już nie mogę doczekać się efektu końcowego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Kasiu, widzę że masz piec w kuchni-moja zmora !
OdpowiedzUsuńCzekam na obszerniejszy reportaż.
I je jak lubię takie akcje :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia Kasiu, widze, ze sie nie nudzicie:-)
OdpowiedzUsuńsciskam
No tak:) Tylko ty wpadasz nagle na pomysły księżycowe:) Ale macie jazdę fiu, fiu:) Podoba mi się !:)
OdpowiedzUsuń:))) powodzenia
OdpowiedzUsuńŁadne mi mini :) CZyli, że przy gruntownym budujesz nowy dom ;D
OdpowiedzUsuńŚciskam i czakam na cd!!
No,nie powiem,zatkało mnie ;)))
OdpowiedzUsuńCzekam na odetkanie - raczej sie pospiesz:)))
Istne szaleństwo :)
OdpowiedzUsuńCiekawe jaki będzie efekt końcowy.
OdpowiedzUsuń