Dziś kotka, malutka bo ze zmniejszonego wykroju.
Będzie pilnowała moich puszek z herbatą ;)
Jutro prawie wolne, a to za tą przyczyną, że jutrzejszy projekt obejmuje truskawki, a truskawki szyłam latem zeszłego roku, więc pokażę całą kobiałkę tych pysznych owoców :).
Ale tak naprawdę to wolnego nie będzie, bo z maszyny przesiądę się do szlifierki i pędzla :D
Echa komentarzy.
Pragnę zdementować pogłoski jakobym miała stado krasnoludków - sypiam , jadam i ogólnie żyję normalnie, nikt głodem nie przymiera i zbyt wielkim brudem nie pokrywa się ;).
Hanka - książka ma niby ponad 35 projektów - jak zrobię to policzę, tylko kurde luty nie ma 35 dni, a myślałam ze się w miesiąć wyrobię ;D
Jerzyna- Ty zboczuchu :P
Dziękuję, że ze mną jesteście i miłymi komentarzami mnie wspieracie :)
Buziaki
Kasia
Będzie pilnowała moich puszek z herbatą ;)
Jutro prawie wolne, a to za tą przyczyną, że jutrzejszy projekt obejmuje truskawki, a truskawki szyłam latem zeszłego roku, więc pokażę całą kobiałkę tych pysznych owoców :).
Ale tak naprawdę to wolnego nie będzie, bo z maszyny przesiądę się do szlifierki i pędzla :D
Echa komentarzy.
Pragnę zdementować pogłoski jakobym miała stado krasnoludków - sypiam , jadam i ogólnie żyję normalnie, nikt głodem nie przymiera i zbyt wielkim brudem nie pokrywa się ;).
Hanka - książka ma niby ponad 35 projektów - jak zrobię to policzę, tylko kurde luty nie ma 35 dni, a myślałam ze się w miesiąć wyrobię ;D
Jerzyna- Ty zboczuchu :P
Dziękuję, że ze mną jesteście i miłymi komentarzami mnie wspieracie :)
Buziaki
Kasia
Hanka na polu krowy pasie, ja jestem Hania.
OdpowiedzUsuńblebleble
ps-no to odetchnełam bo myslałam ,że z 350
Hanka, Ty coś piłaś??, bo jakoś dziwnie bełkoczesz :P
OdpowiedzUsuńpoczekaj, mam jeszcze 2 książki, a w maju mam nadzieję dojedzie ta najnowsza :D
I rumience ma!!!!!! :)
OdpowiedzUsuńNo co ty, ja abstynentka jestem. Zresztą jakbym krowy pasała?
OdpowiedzUsuńKasiu kotka cudna!!! Nie chciałabyś zrobić takich na zamówienie???
OdpowiedzUsuńTa z blaszanego dachu wysiada:)) No śliczna jest!
OdpowiedzUsuńtaka pracowita pszczółkę wspierać trzeba, w życiu nie widziałam u nikogo takiego powera na szycie ;))
OdpowiedzUsuńpodziwiam !
buźka !
Cudna koteczka i ten woreczek w tle z napisem mąka super :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ale się uśmiałam z tym tytułem, hi, hi :)
OdpowiedzUsuńKociak uroczy.Świetne wąski.
Rzeczywiście masz powera Kobieto ogromnego !!
Słodka kicia! Przepiękna! Powera zazdroszczę ! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńLecisz z koksem Kasiula patrze ostro!!
OdpowiedzUsuń...i dobrze...tak trzymaj...nie dajmy sie tej niby zimie bezśnieżnej!:)
An pedzel?!?!Witaj w klubie...ja juz tydzien w tym siedze w wolnych chwilach:)
Ale dobrze jest!:)
Sciski!
Obserwuję krok po kroku realizację Twojego szyciowego projektu. Kicia jest przeurocza. Trzymam kciuki, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŁadna kicia
OdpowiedzUsuńNo nie....Dajesz czadu..Kotka swietna!!! I puszki masz super!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
no Elka Taylor wysiada :)bardzo fajne tło.buziaki
OdpowiedzUsuńGalopek, a co chcesz zamówić?? - tylko że jak dla dzieci, to wąsy z muliny a nie drutu będą :)
OdpowiedzUsuńMadzika - Elka na pewno takich wąsów nie miała hi hi :)
Świetne wyzwanie. Dobrze jest sobie takie obrać i dąrzyc do celu. Inaczej dni uciekają przez palce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ale tu wesolo:P
OdpowiedzUsuńno już się przestraszylam,ze bezlitośnie potraktowalaś tego kociaka i bez ogona zrobilaś, ale jest, jest...gdzieś tam ukryty na zdjeciach:)
i jaka kolekcja puszek, do ozdoby czy masz aż tyle herbat/kawy?
Agatko, w puszkach są same herbaty, bo ja herbatofil jestem ;)
OdpowiedzUsuńkawę u mnie tylko mąż pije, ewentualnie goście, więc puszka z kawą jest tylko jedna i to schowana w szafce :P
a kicia ma ogon, bo o ile niektóre psy bezogoniaste są, o tyle koty obowiązkowo ogon mieć muszą :D
Jaki uroczy kotek! SUper:)
OdpowiedzUsuńSzalejesz Kasiu, szalejesz a ja śpię! ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny kocurek tzn. kotka!
Ach! :)
OdpowiedzUsuńKicia miniaturowa wyszła słodziutko,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle szalejesz! Projekt za projektem. Podziwiam.
OdpowiedzUsuńdzisiaj dostałam adres Twojego bloga od pani Mirki z biblioteki szkolnej w 23:)
OdpowiedzUsuńjak widzę wiele nas łączy - ja też "rękoczynowa" jestem.
pozdrówka!