czyli w skrócie co u mnie
|
ryby czekają na napisy - a ja czekam na farbę do tkanin :) |
|
koniki jeszcze ślepe |
|
jabłuszko pełne snów :) |
|
tu się jabłka rozmazały- jutro za dnia nowe wstawię |
|
i gruszki |
|
mega truskawy |
|
a małe nie dorobiły się jeszcze szypułek |
|
ślimoki z poduchami |
|
i ślimoki z motylkami |
|
a na koniec broszki |
do owoców morza brakuje jeszcze muszli - robią się - na pewno pokażę
co jeszcze u mnie -
Tusia uczy mnie szydełkować, sama uczę się krzyżykować, czekam na przesyłkę ze sklepu hobbystycznego- mam zamiar popełnić dekupaż na tkaninie, odnawiam meble i w ogóle jestem tak zarobiona, jak nigdy w życiu :)
I żeby nie było, że robię to do kufra, to po weekendzie wszystkie ukończone moje prace znajdziecie
TU
Zaglądam do Was, jak mam czas, albo coś wyjątkowo mnie zachwyci zostawiam komentarz, ale staram się szyć i tworzyć póki mam zapał :)
Buziaki i miłej niedzieli :)
to dużo zapału życzę,oby tak dalej :] najbardziej podobają mi się ślimaki.A i rybki z napisami będą na pewno ciekawe :]
OdpowiedzUsuńNo to się dzieje. Mnie się gruszki podobają w tej tkaninie.
OdpowiedzUsuńTa poduszka, której zajawkę wrzuciłam, też farbą do tkanin pociągnęłam. Ale muszę dokupić czerwoną i niebieską farbkę bo mi łyso wygląda.
Se sprawdziłam szybko i sie cieszę, że cie zachwyciłam moim owłosieniem, bo mam słówko od Ciebie hiihhii.
OdpowiedzUsuńTy zdolna bestyjo-piknie moja droga piknie.
buziole w nocha
Kasiu, u mnie podobnie, zapracowana maksymalnie,tyle ze efektów brak.Pozdrawiam PS.fajne te slimaczki z motylkami:)
OdpowiedzUsuńAles sie rozpedzila.Ja bym chyba w 3 lata tyle nie zrobila.A zauroczyly mnie koniki morskie.
OdpowiedzUsuńSliczne truskaweczki ,ślimaczki koniki !!!SUPER !!!pozdrawiam !!!PS :Swietna tkanina na truskawki !!!
OdpowiedzUsuńPrraca wre, widze ze szycie Cie wciagnelo? i dobrze :D pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO jejku, jakie cuda! Ryby i owoce morza mi sie podobaja, ciesze sie na koncowy efekt po malowaniu. Torby boskie! No i oryginalne gruszki - brak mi slow, nie wpadlabym na cos takiego.
OdpowiedzUsuńJabłuszka zwłaszcza mi się spodobały i gruszki z tej motylkowej materii :) Mocno trzymam kciuki za Ciebie!!!
OdpowiedzUsuńKasiu,wspaniale tworzysz.Koniki zachwycające,no i te truskaweczki.sama słodycz.pozdrowionka
OdpowiedzUsuńthat its so so sweet....
OdpowiedzUsuńI love Tilda.
hugs Conny
Podziwiam Twój zapał i wytworki. Owoce super, ślimaki też:)Powodzenia w realizacji pomysłów.
OdpowiedzUsuńśliczne owoce i koniki.
OdpowiedzUsuńWszystko mnie zachwyca! Torby odjechane. I cieszy mnie sklep. Hura! Buziaki Renatuśka;)
OdpowiedzUsuńApetyczne, szczególnie truskaweczki, gruszki i jabłuszka.
OdpowiedzUsuńŚwietne twory. Nie trać animuszu !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
w takim razie powodzenia!!! i wielu nowych pomysłów!!!pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHe, hę Kachna, ja zaniemówiłam prawie pod wrażeniem produkcji:)) Oczywiście wenę popieram w całej rozciągłości - szyj babo, szyj:) I wiesz co? Jakby te ślimaki wyglądały jak Twoje i nie jadły moich bratków, to normalnie ideał byłby se pełzający;)
OdpowiedzUsuńBuziole:)
Fiu!! Tytan pracy normalnie!!
OdpowiedzUsuńAle się rozbrykałaś. Wszystko jest piekne. Koniki morskie sa super-ja poległam przy ich szyciu :)Truskawki i te ślimaczki boskie. pieknne tkaniny.
OdpowiedzUsuńgratuluje.
buziaki
Bardzo mi się podobają Twoje tildowe tworki. Cudnie wyszło :*
OdpowiedzUsuńŚliczności namodziłaś, ślimaki z poduszkami rewelacyjne!!!!!
OdpowiedzUsuńŚciskam :))
Ale cuda!!!!Dla mnie truskawy są NAJ!!!!
OdpowiedzUsuń