Kobiety to kamienie, których używa się do budowy domu, mężczyźni to patyki, którymi roznieca się ogień i opala dom.

Jonathan Carroll

środa, 2 września 2009

Lubię remonty, te duże i te malutkie,

ale nie lubię sprzątać po remontach, bo końca nie widać ;)
Kuchnia odświeżona, ale jeszcze malują się półki i regał, krzesła i ławka ( a co , kupiłam se :p), szyją zasłonki do szafek ( miały być kupne gotowce, ale coś nie ma ich w sprzedaży :( ).
Dlatego pokażę tylko półeczkę, którą kupiłam na pchlim targu od Decu - od razu wiedziałam, że moje herbaty będą tam cudnie wyglądać i jest to teraz chyba moja najulubieńsza rzecz w kuchni ;).
Kubie zaczęła się szkoła, Kaj nie dostał się do przedszkola, więc nadal jest zdany na przebywanie ze mną 24 godz na dobę, Tymcio rwie się do siadania i robi się coraz bardziej kumaty, co owocuje w przezabawne czasem sytuacje.
Muszę się przestawić na wcześniejsze wstawanie, chociaż dalej późno chodzę spać.
Nie mam czasu na obróbkę zdjęć z wakacji, a tu jeszcze czekają nas mini wyjazdy po okolicy.
Jeszcze muszę wyprawić zaległe urodziny Kuby - jako że ma w wakacje, to czekamy na wrzesień, żeby mógł kolegów pozapraszać.
Jeszcze czaka nas wyjazd do stolicy, do lekarza Kubasa.
Jeszcze mam ochotę poszyć Tildowe króliki i inne cudeńka, ale na razie kończy się na ochocie i zbieraniu materiałów.
A i jeszcze musimy zainstalować wentylator w łazience - będzie kurzu co nie miara, bo kamieniczne ściany grube na pół metra.
I tych "jeszcze" znajdzie się jeszcze trochę ;), więc proszę o pożyczkę kilku godzin na dobę - ma któraś do odstąpienia??? Bardzo proszę się ze mną podzielić.





Półka z herbatami, na punkcie których mam lekkiego bzika.

Pozdrawiam zapracowanie i dziękuję za odwiedziny.

4 komentarze:

  1. Fajne puszeczki, regalik oczywiście też:)
    eh..ten czas..ja przy jednym dziecku czasem nie łapię oddechu robiąc wszystko , a jak Ty radzisz sobie z trójką?? Podziwiam

    Spokojnie z tym szyciem-zima długa, jesień też naszyjesz jeszcze królików:)
    Mnie też opętało szycie-mam już jednego nieudanego i korpus drugiego-dorobić muszę tylko ubranko. Ale dziś pomidorki na mnie czekają. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie wygląda półeczka..A herbat masz faktycznie niezły zapas..
    Pokaż reszte kuchni i ławeczkę koniecznie..
    Chętnie bym Ci odstąpiła kilka godzin ale sama mam niedobór..
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. super półka, a herbaciane pudełeczka fajnie się na niej prezentują. sama też czasem bywam herbatoholiczką - tylko, że ja zdecydowanie bywam, nie jestem (parę razy złapałam się na tym, że kupiłam jakiś ciekawy smak herbaty, ale nawet go nie spróbowałam) :)

    http://zaczarowaneszydelko.ofu.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam :)
    Ja też "herbaciara" jestem... kilka smaków to podstawa a najlepiej kilkanaście - zwłaszcza na okres jesienno-zimowy.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa :)
Zapraszam ponownie :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...