W sobotę z Jerzynką i wczoraj już sama zrobiłam małe, ale bardzo mnie satysfakcjonujące zakupy.
Zgadnijcie ile wydałam na te cudowności???
Odp - całe 26 zł - słownie - dwadzieścia sześć złotych :D
Ostatnio Ivalia pokazała swoje zakupy i poprosiłam Ją, aby mi też takie cuda kupiła i dziś doszła paczka - oficjalnie mówię, a raczej piszę, iż zamówienie spełnia me oczekiwania i przesyłka dotarła bez żadnych uszczerbków.
A żeby nie było mi mało przyjemności, dostałam od Iwony przemiły i żartobliwy list, oraz przecudne serduszko i ramkę - normalnie, aż mi brak mi słów, taką radość mi sprawiłaś.
DZIĘKUJĘ BARDZO DOBRA KOBIETO :D
I masz rację - na fotkach ramka, wieszak i tablica wyglądają na jasne, ale w rzeczywistości są ciemnawe i faktycznie trza je pobielić
UFFFF! Kamień z serca:)))
OdpowiedzUsuńMartwiłam się coby w całości dojszło:)))
I cieszę się że niespodzianka - choć skromista, alę sie podobała.
Pozdrawiam
Ach, a ja swoje duperelki juz pobieliłam - zbyt mocno jednak i teraz czekają na... poszarzenie...:)))
OdpowiedzUsuńSuper zakupy poczynilas.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nie no, 26 zł,to zawrotna kwota!A takie śliczne rzeczy zakupiłaś!Liczydła mam podobne a Twoja kanka bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńCudeńka od Ivalii naprawdę super!Pokaż jak pobielisz!
Pozdrawiam
Cudne skarby!
OdpowiedzUsuńA i prezenty także przecudnej urody ;) Pozdrawiam
fajowe skarby te z targu i te w domu..:)
OdpowiedzUsuń