dania główne:
barszczyk z uszkami, a dla chłopców z makaronem
zupa grzybowa z grzankami
pierogi ruskie
pierogi z kapustą i grzybami
gołąbki z kaszą i grzybami
gołąbki z ziemniakami
karp smażony
ryba po grecku
ryba w miodzie - odkrycie ostatnich lat i mój nie jadający ryb małżon zajada się nią
kapusta z fasolą - będę robić po raz pierwszy
krokiety z pieczarkami
śledzie
sałatka jarzynowa
kutia
kompot z suszu
i w tym roku herbata od Agi - nazwa zobowiązuje :)
ciasta:
sernik na piernikowym spodzie
makowiec zawijany
piernik staropolski
Oczywiście fotki ciast z ubiegłego roku :)
No i żeby nie było że wsio robię sama - pierogi i sałatkę robi moja Mama, gołąbki robimy razem - ja farsz, Ona zawija, bo ja nie umiem :p, śledzie i uszka są kupne.
Jak Wam się lista spodoba, to przed Sylwestrem zrobię listę na ową noc.
A co jest u Was, czego u mnie nie ma??
Co za imponująca lista! U nas (a właściwie u mojej mamy, bo tam spędzamy wigilię)nie ma nawet połowy wymienionych dań. o ciastach nawet nie wspominam, bo jeszcze się nie zdarzyło, żeby ktoś miał miejsce na choćby kawałeczek po kolacji.
OdpowiedzUsuńU nas jest jeszcze kapusta z grzybami i paszteciki z pieczarkami.
Pozdrawiam serdecznie.
Kasiula,zaintrygowałas mnie tą ryba z miodem i kapusta z fasola.Przepisy juz przestudiowałam i coś czuję,że je popełnię.
OdpowiedzUsuńU nas jako danie główne na wigilii jest barszcz z kapusty i grzybów.Do tego ziemniaki,polane podduszona cebulką na oleju...Dla mnie REWELACJA.
Poza tym są pierogi z kapusta i grzybami,naleśniki z jabłkami,z makiem,z serem.Karp obowiązkowo,śledzie różne,kapuśniaki z kaszą i kapustą.Pychota! Już kupiłam kiszoną główkę kapusty i będe działać!
I jeszcze kompot z suszu!
I powiem Ci ,że to chyba wszystko.
I myślę,że herbatkę wigilijną też w tym roku zaserwuję.W tym roku wigilia jest u teściowej,w ubiegłym była u mnie,jako,ze to były w ogóle pierwsze Święta Bożego Narodzenia w tym domu.
I jeszcze chciałabym zapytać o gołąbki z kaszą i grzybami.Jak się je robi?
Pozdrawiam Cie serdecznie.Ale się głodna zrobiłam!!!
Zapomniałam jeszcze o obowiązkowych smazonych kapeluszach suszonych grzybków !Polecam!
OdpowiedzUsuńA smażone kapelusze to mój małżon jada- jego mama zawsze robi.
OdpowiedzUsuńA gołąbki z kaszą brzmią tak:
woreczek kaszy się gotuje w osolonej wodzie, na patelni szkli się cebulkową kosteczkę, potem wrzuca pieczarki/grzyby i miesza z ugotowaną kaszą, doprawia do smaki i reszta jak normalne gołąbki.
U nas nie ma kiszonych główek :(
A rybę w miodzie polecam - ona dobra i na ciepło i na zimno i najszybciej znika :)
U nas kolejno-barszcz, babcia zawsze robiła jeszcze zupę rybną(ja nie umiem sie przełamac, zeby ją robić), kapusta z fasolą i grzybami, pierożki albo krokiety, kluski z makiem, karp smażony, śledzie rózniste, karp po grecku, krążki rybne z sosem czosnkowym, ryba cos a'la Twoja w miodzie-tylko u nas w sosie takim jak do potraw chińskich z kukurydza i papryką.A i karp w sosie pomidorowym z cebulką i vegeta i śmietanką. A ciasta...w tym roku nie robie duzo-myślę nad makowcem, a zrobię taką cuszimę-z biszkoptów zwykłego i ciemnego, przekładanych masa serową, makową, śmietanową i truskawkową, polaną czekoladą. Musi byc mniam:)
OdpowiedzUsuńReszty nie pamiętam:( Ale chyba wsio napisałam. No i oczywiscie pierniczki staropolskie ciasto popełnione przeze mnie i babcie już w połowie pażdziernika.Smakują wyjątkowo.
Buziam
Wymiękłam przy tej liście potraw!
OdpowiedzUsuńJak tak czytam na waszych blogach co przygotowujecie to jestem pełna największego podziwu :)
ps. gołąbki z kaszą gryczaną są pycha - tylko ja znam przepis łączący jakby Twoje 2 rodzaje gołąbków - że się kaszę miesza z ziemniakami startymi
Pozdrawiam i smacznego w Święta życzę