tak na marginesie - uwielbiam tę reklamę, jak ktoś nie jarzy, niech se googla :)
Koń jaki jest, każdy widzi - obdarty, już kiedyś połatany, bez ogona. Dla pokazania wielkości kobyły, zgodnie z obietnicą pogalopowałam po strychu ;)
na drugi rzut drewniane taborety, ukryte pod grubą warstwą farby olejnej
A teraz radzić co z koniem, chociaż po cichu się przymierzam do propozycji Jerzynki, no ale teraz już macie pogląd, więc może coś nowego wymyślicie.
Miłego tygodnia przedświątecznego.
Ja mam chorego męża i jednego syna, więc zapowiada się ciekawie ;)
ps z godz 00.23 - drugi syn też chory, więc jak na razie 3/5 familii wymiguje się od przygotowań świątecznych ;D
Buziaki.
Kasia
Koń jaki jest, każdy widzi - obdarty, już kiedyś połatany, bez ogona. Dla pokazania wielkości kobyły, zgodnie z obietnicą pogalopowałam po strychu ;)
przy okazji sprzątania strychu, mam kilka "gratów" do sprzedania - na pierwszy rzut aluminiowy? wieszak w stanie idealnym z plastikową siatką  |
| widok z przodu - długość 130 cm, wysokość 30 cm, głębokość 31 cm - cena 50 zł |
 |
| widok z góry |
 |
| dostępna jedna sztuka cena 20 zł |
 |
| dostępne 2 sztuki - cena 40 zł |
Miłego tygodnia przedświątecznego.
Ja mam chorego męża i jednego syna, więc zapowiada się ciekawie ;)
ps z godz 00.23 - drugi syn też chory, więc jak na razie 3/5 familii wymiguje się od przygotowań świątecznych ;D
Buziaki.
Kasia
:) Kasiu u mnie identycznie jedno dziecko (mam tylko jedno:)) i małż zalegli w łóżkach,a ty mamo trzymaj się;)
OdpowiedzUsuńJa bym konia jako eksponat w gips i Decu.
Buziaki!!!
Kasia kuń jest faktycznie wielki :PP siedź na nim grzecznie :PP w kwestii odnawiania nie pomogę , ale zostawię Ci buziaka :***
OdpowiedzUsuńBandażuj, jak Jerzynka radzi, ale oczka może zostaw, bo będzie wyglądał, jak nie przymierzając, Łysek z pokładu Idy :)))) Reklamę znam:))) he he. Buziaki.
OdpowiedzUsuńP.S I powiedzą żli ludzie, że temu koniu wypadło oczko :)))
OdpowiedzUsuńCzekam na efekty , bo nie pomogę . U babci na strychu byl taki koń trocinami wypychany , bez ogona , bida z nedza . Ale jak my z siostra zakradałyśmy sie na strych , uwielbialysmy tego konia . Babci zawsze gonila nas , bo stary , zakurzzony . Nam to nie przeszkadzało . Teraz sam tez bym dzieci pogoniła ... Jak to dorosli nie rozoumieję dzieci . Teraz pewnie tez bym go odnowiła. Ale tego konia 20 lat juz nie ma, dom tez 20 lat temu sprzedany .
OdpowiedzUsuńHIHIHI....PIEKNA KOBYŁA...A SWOJĄ DROGĄ NIEZŁY POTENCJAŁ MA TEN STRYSZEK
OdpowiedzUsuńHej hej...Kuń niezły powiem Ci.jak cię znam ,to cos z nim wykombinujesz!!!
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Super rumak...działaj bo warto :-)
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę!!!
Kasia, nie wiem jak Ci pomóc z tym odnawianiem, ale wiem jedno!! Musisz tego JAKOŚ dokonać, bo kuń jest mega !!Chociaż tak sobie myślę, że może dało by mu radę uszyć ubranko? Oglądam konia moich dzieci i on jest pozszywany z takich łatek jakby...Jak mała da, zrobię zdjęcia i Ci wyślę... Buziaki
OdpowiedzUsuńW kwestii odnowy konia nie pomogę - jakoś brak mi wyobraźni....a reklamę też uwielbiam ;-)
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia życzę Całej Waszej Rodzince!!!!
No super super :) Też lubię tą reklamę - nie wiem czy wiesz, ale ona już nie jest wyświetlana-czytałam ostatnio, że co po niektórzy "mężczyźni" poczuli się dotknięci tym, że w reklamie mówią "patrz na mnie, a teraz na swego mężczyzne, chciałabyś byś tak wyglądał-itp..) - i złożony wniosek o zakaz emisji.... nieźle co? to ciekawe, że jak pokazują babeczki XS super laski to kobieta nie może się poczuć "dotknięta" takim wizerunkiem - no ale przecież na to jest społeczne przyzwolenie...
OdpowiedzUsuńNo, ale odchodzę od tematu :) Konik super :)
konik ma pocziwy pyszczek, kochany jest:) na pewno smutno mu było na strychu w samotności.
OdpowiedzUsuńO kurde, faktycznie wielki! ;) Może jakimś materiałem go obszyć? Hmm...sama nie wiem.
OdpowiedzUsuńAle Ci zazdroszczę stryszku , a przede wszystkim konika !!
OdpowiedzUsuńPrzerób go , tak jak Qrka robiła swój manekin, a na koniec dodaj francuskie etykiety. To moja propozycja.
Pozdrawiam !!
Nie no koń jest rewelacja, ja bym na nim tylko jeździła hahahahaha Wyczyść podreperuj i się nim ciesz:DDD Zrastycznych zmian ja osobiście bym nie robiła, bo on ma coś w sobie:DDD
OdpowiedzUsuńJuż sam tytuł przyprawił mnie o atak śmiechu :) Super konik, powodzenia w odnawianiu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i wesolutkich świąt życzę!
Z okazji Świąt życzę Tobie oraz Twoim Menom - cudownych, magicznych Świąt i dużżooo zdrowia!
OdpowiedzUsuńWesołego Alleluja!
Koń mnie oczarował! Fantastyczny jest! Sama bym chętnie takiego zrecyklingowała... :)
OdpowiedzUsuń