Dziś zasypię Was fotkami - remont przedpokoju został zakończony, zostały jeszcze detale jak wymiana szyb w drzwiach, napisy na drzwiach do łazienki i do chłopców, dodawanie jakiś ozdób itp pierdółki.
Aniołek na drzwiach to wygrana u Janki, na tablicy wisi woreczek od Nikusi z wyhaftowanym moim inicjałem, a porcelanowego Anioła wypaliła dla mnie koleżanka z forum :)
Zapraszam, miłego oglądania :)
Autorką teraźniejszych zdjęć jest Monia
ja pierwsza!
OdpowiedzUsuńjest suuuuuper
drzwi wejściowe z napisem i aniołkiem śliczne
ciekawie wyszła szafa wieszakowa
w ogóle każdy element mi się podoba
Mi sie tę bardzo podoba Kasiu...ale najbardziej kolor ścian!!Suuuper!Zrobiłas kawał dobrej roboty!Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńPiękna metamorfoza! ;)) Uwielbiam takie romantyczne zmiany!
OdpowiedzUsuńJest bosko!
Gratuluję i pozdrawiam cieplutko
świetne zmiany! szczególnie podobają mi sie drewniane elementy w pobielonych meblach.Czy je przyciemniałaś czy przy tej bieli wyszły ciemniejsze niż przed?
OdpowiedzUsuńDiametralna odmiana wnętrza. Zyskało oddech i nabrało smaczku. Śliczne zestawienie kolorków. Jakże uniwersalne i będące dobrym punktem wyjścia do aranżacji.
OdpowiedzUsuńP.S. Mam pytanie o lampę na przedpokoju, bo rozbił mi się klosz od podobnej lampy z Ikei i nigdzie nie mogę takiego dużego ładnego kupić, czy twoja lampa była kupiona w całości czy klosze można było osobno?
Niesamowita zmiana, widać jak dużo pracy i serca zostało włożone. Efekt piorunujący! :) Pięknie, naprawę ślicznie.
OdpowiedzUsuńKasiula ale pięknie jest!
OdpowiedzUsuńLeksvik pomalowany na biało jest super.Szafa tez bardzo mi się podoba.Futryny pięknie ozdobiłas! Duży masz ten przedpokój!
Bardzo mi się teraz podoba!
Pozdrawiam
takie zmiany mi się podobają....diametralne a efekt bombowy!!!!
OdpowiedzUsuńślicznie to wszystko wyszło !
mam pytanie - jakiej farby używałaś do malowania szafek ?
pozdrawiam serdecznie :)
Metemorfoza cudowna, pieknie to wszystko wyglada, alze sie naracowaliscie :)Dotatki, ramka z kluczami .... kolor scian wszystko piekne,Podziwiam i podziwiam
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
oooo Kasiu kawal niezlej roboty odwaliliscie. Widzac te zdjecia z fazy poczatkowej, przedpokoj zmienil sie nie do poznania! Piekne te ramy nad drzwiami i ogolnie cala kolorystyka...Bardzo mi sie podoba, bardzo w moim stylu:-)
OdpowiedzUsuńMilego tygodnia
Basia
Kasiu! Metamorfoza przedpokuju zdecydowanie na plus:)) Pieknie wszystko zgralas i wyglada fantastycznie. Komodki i szafa- niesamowita zmiana !
OdpowiedzUsuńpieknie , biale meble :) to cos co lubie !
OdpowiedzUsuńBardzo udana przemiana, a drzwi wejściowe wprost rewelacyjne :)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdzięki dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńodp na pytania:
-drewniane elementy przetarłam papierem ściernym, potem dałam bejcę rustykalną z IKEA, czyli tą co była
-lampa była w całości, nie ma tej serii już w IKEA niestety, bo chciałam dokupić kinkiety
-farba to DULUX pastelowa orchidea
Buziaki
Bardzo korzystna metamorfoza! Od razu przedpokój nabrał innego klimatu. Piękne te pudła czy skrzynki na szafie. I super lustro!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się u Ciebie :)
Kasiu! wspaniała metamorfoza, jestem zachwycona!!!!!Bardzo zdolna z Ciebie Kobietka! Pozdrawiam i gratuluję pięknego wnętrza:)
OdpowiedzUsuńMia, to są stare, drewniane walizki, które kiedyś pokazywałam
OdpowiedzUsuńFenomenalna metamorfoza. Uwielbiam połączenie szarości i bieli. I białe szafki z drewnianymi blatami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Metamorfoza niesamowita. Przedpokój wygląda teraz naprawdę reprezentacyjnie. Podoba mi się chyba wszystko :)
OdpowiedzUsuńGratuluje bo widać, że włożyłaś w to wiele pracy.
Pozdrawiam serdecznie
No dobra nachwaliłaś się:))))
OdpowiedzUsuńA teraz na poważnie : Wiem co sobie pożyczę jak cie odwiedzę. Tylko poczekaj ciężarówkę muszę zamówić:)))
Kasia masz talent w łapkach. Projektuj wnętrza. Pozdrawiam!:)
rewelacyjna przemiana teraz przedpokoich nabrał ekstrawagancji cudowny ! pisałas ze to szafek użyłaś pastelową orchideę, to jest farba akrylowa?
OdpowiedzUsuńWyszło świetnie - wszystko tak ładnie do siebie pasuje, takie spójne jest. Szary tak ładnie podkreśla kolor drewna, a ten z kolei tak ładnie współgra z tym ciepłym, pastelowo-orchideowym, jak piszesz, białym :) Całość na pewno kosztowała Was dużo pracy, ale warto było - sama na pewno o tym myślisz jak tylko patrzysz na Wasz odmieniony przedpokój, a pewnie patrzysz teraz na niego dużo - bo przecież nacieszyć się człowiek nie może! :)
OdpowiedzUsuńHmmmmm, wszyscy już wszystko napisali, same ochy i achy, no co ja biedna mam skrobnąć? :)))
OdpowiedzUsuńKasiu, majstersztyk - sliczny klimacik stworzyłaś, piękne, jasne wnętrze. Domyślam się ile pracy w to włożyliście - podziwiam niezmiernie i lekuchno zazdroszczę, przede mną jeszcze tyle prac:>
Poproszę jeszcze o zbliżenie na front drzwi, a właściwie o to co się dzieje nad nimi - rozumiesz, ten śliczny detal nad futryną;) Piękny jest:)
Pozdrawiam serdecznie
Zbieram szczękę ze stolika:D Boska zmiana
OdpowiedzUsuńZmiana pierwsza klasa!!! :) naprawdę super :)))
OdpowiedzUsuńwitam .
OdpowiedzUsuńpozwolisz Kasiu ze sie u Ciebie rozgoszcze.
bardzo mi sie podoba metamorfoza twojego korytarza. rewelacja.
pozdrawiam
majuhandmade.blogspot.com
Elo Kasiu, usiłowałam wysłać e-maila kilkakrotnie i mi odbija:( Może podam Ci mojego asia_kuza@wp.pl:) Buśka
OdpowiedzUsuńKasiu niesamowita metamorfoza!!!
OdpowiedzUsuńJestem zauroczona :o) to przedpokój o jakim marzę :o)
Sama zastanawiałam się nad przemalowaniem leksvika?
I widzę że to nie był głupi pomysł :o)
Ramy przy drzwiach miodzio!!!
Zdradź skąd je wytrzasnęłaś?
Będę wdzięczna potrzebuje takie do ozdoby lustra
pozdrawiam Cię serdecznie
Gusiu, ramy i drzwi pokojowe są oryginalnym wystrojem naszego mieszkania - a że zlikwidowaliśmy jedne drzwi między sypialnią a salonem, to jedna rama wylądowała teraz nad drzwiami wejściowymi, więc niestety nie pomogę w spr lustra
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam za odwiedziny i serdecznie Was Dziewczęta pozdrawiam :)
Jak ze skandynawskiego czasopisma(takiego najlepszego)! Wielki Talent tu widzę!
OdpowiedzUsuńŁo matko!!! Ale spadek Ci się trafił w postaci opasek i zwieńczeń framug... fiu fiu:) A jeszcze większe fiu fiu jak to wykorzystałaś! Klasa Kasiu - klasa!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Niesamowita metamorfoza, z niedowierzaniem ogladałam zdjęcia przed i po :) po podoba mi się niesamowicie i wszystko tak ze sobą fajnie pasuje :) extra!!
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
Śliczne mieszkanko! a mebelki masz takie jak sobie wymarzyłam.Na prawdę dokonałaś cudów. Podziwiam !!!
OdpowiedzUsuńPozzdrawiam serdecznie:)
Przedpokój wygląda cudnie! Zmiany ogromne i baaaardzo korzystne! Masz talent:) Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńfantastyczna przemiana! uwielbiam szarości a w połączeniu z bielą to juz zupełnie wymiękam:)
OdpowiedzUsuńHmm.. rzeczywiście wszystko już dziewczyny napisały co było można napisać... Rewelacyjne, miłe, przytulne wnętrza! Co więcej- własnej roboty... - i tak trzymaj! Widać, że wiesz co ładne i jak to wyeksponować! Szkoda tylko, że blog mam od niedawna, bo nie wiem, jak Cię zalinkować. Dobrze, że wiem- jak dodać do obserwowanych, by móc znów podziwiać!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Kasia
Bardzo podoba mi się pomysł na "miękką" wkładkę w tablicy ku pamięci. Właśnie pracuję nad tablica i zastanowię się czy nie odgapić pomysłu z delikatnym 'zmiękczeniem' części do wbijania.
OdpowiedzUsuńA rama z kluczami!!! REWELACJA! Oba pomysły świetne i ładnie wykonane!
Gratuluję stanu 'po remoncie' :)
O raju, ale ładnie u Ciebie!!!! Buziaczki
OdpowiedzUsuńdużo ciekawych pomysłów, jasne kolorki, bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńślicznie,bardzo mi się podoba:))
OdpowiedzUsuńświetna metamorfoza podoba mi się bardzo.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziewczęta, bardzo dziękuję za te pochwały - normalnie skrzydła mi rosną ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki
przepieknie!!
OdpowiedzUsuń