wcześniej pisałam, że zgłębiam tajniki haftu krzyżykowego
inne xxx pokażę kiedy indziej, dziś się pochwalę obrazkiem, który zrobiłam na wczorajszy ślub Dominiki i Jacka - nie jest to mistrzostwo świata, ale jestem z niego zadowolona i mam nadzieję, że im się spodoba i nie schowają go gdzieś w czeluściach szaf, bo niestety nie znam ich gustów ;)
a tu moi dwaj tancerze, którzy, dopóki byli na weselu, nie dopuszczali nikogo innego do mnie :)
i my o 4 rano ;)
Buziaki i ciepła życzę, bo pogoda iście jesienna niestety.
inne xxx pokażę kiedy indziej, dziś się pochwalę obrazkiem, który zrobiłam na wczorajszy ślub Dominiki i Jacka - nie jest to mistrzostwo świata, ale jestem z niego zadowolona i mam nadzieję, że im się spodoba i nie schowają go gdzieś w czeluściach szaf, bo niestety nie znam ich gustów ;)
a tu moi dwaj tancerze, którzy, dopóki byli na weselu, nie dopuszczali nikogo innego do mnie :)
i my o 4 rano ;)
Buziaki i ciepła życzę, bo pogoda iście jesienna niestety.
Kasiu:) W koncu Cie widze z bliska. Jaka Ty ladna kobieta jestes! Wg mnie, haft jest doskonaly i tak sobie wyobrazam ze wlasnie ten wzor fajnie by sie prezentowal i w duzym rozmiaru (rozmiarze...ach ten polski:) i na scianie salonu.
OdpowiedzUsuńSciskam. Janka
Janko dziękuję za komplement :)
OdpowiedzUsuńa haft jest duży - 20 na 28 cm
Bo to lato co u was byo to teraz do mnie przyszlo!!! I ja bardzo chetnie bym sobie je na krotko chociaz zatrzymala bom slonca spragnina jak rzadko kiedy:) Krzyzyki Ci wyszly uroczo, ja bym zdecydowanie zawiesila je na scianie, gdyby moje byly, hahaha. No i chcialam Ci jeszcze powiedziec, ze bardzo ladnie sie prezentujesz o 4 rano po przetanczonej nocy!
OdpowiedzUsuńBuziol!
Kasia, fajny pomysł z obrazkiem, świetna pamiątka ślubu:) i dołączam się do Dziewczyn z komplementem - wyglądasz rewelacyjnie!!! :) Pozdrawiam niedzielnie...
OdpowiedzUsuńKasiula, nie wmawiaj nam, że to są Twoje dzieci:P przecia to Twoje rodzeństwo 18nastko:))))
OdpowiedzUsuńPrezent uroczy, na pewno gdzieś się wkomponuje w mieszkanko nowożeńców.
Buziaki
Haft uroczy,naprawdę,fantastyczny prezent ślubny!
OdpowiedzUsuńChyba oszukujesz z tą czwarta rano ;)
Mówił Co ktoś,że jesteś podobna do Kaski Kowalskiej?
Na ostatnim zdjeciu jestes bardzo podobna do Kasi Kowalskiej.Iwona
OdpowiedzUsuńPięknie ci wyszło i ramkę dobrałaś. Hulasz nieźle:) Kasia stwierdziła:Fajnie wyglądasz, ale dlaczego loki uciekły?:)
OdpowiedzUsuńNo ja tylko se pogwiżdże FIUFIUFIU LASKA.
OdpowiedzUsuńbuziole
Śliczna dziewczyna z błyskiem w oku... Twój mąż to szczęściarz i na pewno o tym wie.
OdpowiedzUsuńKoronko - mam nadzieję, że wie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny prezent i myślę, że Młodzi byli bardzo zadowoleni...
OdpowiedzUsuńKasiu, piękna z ciebie kobieta.
OdpowiedzUsuńA haft cudowny.
Pozdrawiam
KASIU-ALEŻ TY PIĘKNA!!!! A TANCERZE-PIERWSZA KLASA...A CZY MOGŁABYM DOSTAĆ OD CIEBIE TEN SCHEMACIK TEGO HAFTU?POZDRAWIAM cbea1968@gmail.com
OdpowiedzUsuńBardzo ladne zdjecia Kasiu:-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Basia
Haft swietny i super pomysl na prezent, jestem pwna ze sie spodoba :) Piekna kobieta z Ciebie Kasiu, czy proste czy z burza lokow :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPatrze na to ostatnie zdjęcie i sie zastanawiam skad ja Cię znam, Twoja twarz wyglada dziwnie znajomo:)
OdpowiedzUsuńAch ten hafcik jest świetny:)
zgłębiaj, zgłębiaj, bo to baaardzo przyjemne zajęcie, a dzieło widzę całkiem spore :) a i tancerka też z Ciebie niekiepska ;)), na zdjęciu w nagłówku widzę moje ulubione koniki Dala, właśnie dzisiaj o nich pisałam na życzenie Dag-eSz :))), też mam trzy, ale inne umaszczenie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
no jaka supatikos para.
OdpowiedzUsuńA co do dzieci na weselu, też byłam ale nie zabrałam Młodej, marzyliśmy aby mieć trochę wolnego
Witam, witam :) Na wsepnie musze przyznac bardzo ciekwy oryginalny tytul bloga :D Upominek dla nowozencow bezcenny a inne Twoje hand made bajka! Pozdrawiam i milo jest cie poznac.
OdpowiedzUsuńKAsiu , ale z CIebie laseczka :ooo
OdpowiedzUsuńJA ma weselicho za dwa miesiące i też postawiłam na rękodzięło , ale tym razem nei moje;) Ale ten hafcik bardzo fajny pomysł . Może i ja bym wróciła do haftu ? Jeszce nie pokazywałm na blogu , bo poczyniałam go daaaaawno temu;)
Pozdrawiam z poranną kawką.:)
ABily nie wiem skąd mnie znasz, może z tv, skoro jestem podobna do Kasi Kowalskiej ;)
OdpowiedzUsuńUla - przeczytałam u Ciebie o tych konikach - moje mi się trafiły fuksem i za przysłowiowe 15 zł ;)
Balbina - to było wesele w rodzinie, dlatego dzieciaki z nami poszły, coby kuzynów poznały, no i byli do 20 - potem do babci a my szaleliśmy :D
Dita - nazwę kiedyś wyjaśniałam- poszukaj i zapraszam częściej, a ja obiecuję do Ciebie zaglądać, tylko pisz
Delfinko - pokazuj, albo może i nie, bo wystarczy, że przy Twoich szyjątkach w kompleksy wpadam :P
dziękuję za laseczkowe komplementy - staram się jak mogę ;)
buziaki
Krzyżyki wychodzą Ci świetnie - powiem nawet z nutą zazdrości, że moje pierwsze kroki są znacznie marniejsze. A z całym wiadrem zazdrości powiem, że chciałabym wyglądać w najalpeszym momencie dnia tak, jak ty o 4 rano na weselu... ;)
OdpowiedzUsuńWitam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńStrasznie dziękuję za tak miły komentarz.
Tak przeglądam Twojego bloga i nie mogę się napatrzeć na te cudowności:) Sama dopiero zaczynam szyć i marzę o dniu kiedy tak wspaniale będzie mi wszystko wychodzić:)
Pozdrawiam cieplutko i z przyjemnością obserwuję:)
Super kobietka z Ciebie, Kasiu, a tancerzy masz pierszorzędnych! Lecę spaś, bo jak nie polecę zaraz teraz to jak nic zasnę na siedząco :) Ściskam!
OdpowiedzUsuńKasiula, hafcik super ale Ty to dopiero jestes laska!!! Ładna fryzurka,dobrze Ci w prostych włoskach..
OdpowiedzUsuńBuziaki
Do Kowalskiej to moze i "podobna"ale z charakteru...oj Boze,Boze...wredna!
OdpowiedzUsuńno cóż Anonimie- ideałów nie i jakieś wady też trza mieć ;P
OdpowiedzUsuńBuahahahahaah ale fajny komentarz powyzej :)
OdpowiedzUsuńale ja w innej sprawie , na miniaturkach wyswietla sie mi nowe zdjecie z nowa data czyli nowym postem , a jak wchodze na bloga to tego nie ma , jest tylko ten post ;( mozesz ten ostatni wpis opublikowac jeszcze raz? cos nie dziala chyba a ciekawi mnie to zdjecie bardzo !
miało być- ideałów nie ma
OdpowiedzUsuńAga - to był próbny post, bo koleżance coś musiałam wytłumaczyć, ale widzę, że będę musiała go dokończyć i opublikować, bo nie tylko Ty o to prosisz :)
U mnie upaly, 40 C.... nie ma czym oddychac...zatem przesylam promyczki :)
OdpowiedzUsuńKasiu, piekna z Ciebie kobieta !
Hafcik, cudny... sama chcialabym otrzymac taki prezent... wspaniala pamiatka.
Pozdrawiam :)
Fajnie ze zglebiasz sztuke haftu xxx.
OdpowiedzUsuńTaki obrazek to swietny prezent, sama przy roznych okazjach wreczam haftowane obrazki.
Sliczne Twoje zdjecia, fajnie Cie zobaczyc.
Pozdrawiam slonecznie:)
Dobrze wyglądać tak superowo o 4 nad ranem:)
OdpowiedzUsuńKAsiu, dziękuje za odwiedziny. Plażowiczki sa niesamowite, bardzo mi sie spodobały, takie rozkosznie pulchniutkie i bardzo starannie wykonane, a muszle i rozgwiazdy-ach, urzekły mnie na całego.
OdpowiedzUsuńJesli chodzi o cyferblat w moim zegarze, to jest to tylko mieszanka duluxa (brązowo-mahoniowa z babim latem)nałożona na płytę wiórową , patrząc na zdjęcia faktycznie przypomina materiał;-)Pozdrawiam
O 4.00 rano a świetnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńWspaniale się prezentujecie o 4 rano, wcale po was nie widać weselnego znużenia!!!
OdpowiedzUsuńKasia no nie mogę ale ten anonim śmieszny! Widzę rozkręcił się na dobre i grasuje po blogach...
OdpowiedzUsuńI chyba dobrze Cię musi znać jak takie rzeczy wypisuje...Koniec Świata! ;)
Fajnie masz tylu Chłopaków, prawie tak jak u mnie. Piszę prawię bo jeszcze pieski też zaliczam ;)
Wow! Buba, ty masz proste włosy?
OdpowiedzUsuńFajnie Ci :)
A Anonim prawdę gada ;)