Aga z Oazy i Basia z tupisze zaprosiły mnie do zabawy zdjęciowej, czyli
zabawa nr 1 - pokazanie 10 od końca zdjęcia ze swojego komputera i napisanie notki do niego
Kaj - 4 marca 2008 roku - wychodzenie z pralki po jej penetracji :)
Żeby nie być gołosłowną pokazuję też fotkę z penetracją :)
Najśmieszniejsze jest to, że Tymo w tych samych spodenkach penetruje tak samo tę samą pralkę - jedynie jej miejsce się zmieniło, bo obecnie stoi w kuchni i chyba tylko po tym będę rozpoznawała który syn to jest ;D
zabawa nr 2 - pokazanie 10 od końca zdjęcia ze swojego bloga i napisanie notki do niego
A tu odnowiona i oklejona przeze mnie moja szafa , która stoi w sypialni. No dobra - jej kawałek, resztę sobie poszukajcie :p
Do obu zabaw zapraszam osoby, które jeszcze chyba nie brały udziału:
Jerzynkę z Wietrznych przemeblowań
Beę z Gęsiego puchu
Atę z Moich różnych różności
i Elisse z Utkanych z marzeń
Jutro postaram się pokazać zabawę blogową nr 2, czyli My Vintage Treasures , zapoczątkowaną przez
Lavende
ps - 3 dawka końskiego antybiotyku postawiła mnie na nogi, mam lekki katar, lekki szum w uchu, ale nie mam bólu głowy i zatkanego nosa, przez co wyglądałam jak ryba wyciągnięta z wody :)
Dzięki za życzenia
Buziaki wielkie :*
Swietne zdjecie w pralce!
OdpowiedzUsuńNo to dobrze, ze juz dochodzisz do siebie Kasiu
pozdrowki
B.
Zdrówka , zdrówka życze
OdpowiedzUsuńFajne fotki.
Moje dzieciaki tez uwielbiały ogladac pralkę od środka
He, he...zdjęcia swietne, ale ja juz brałam udział w zabawie:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
O kurcze, zdjęcia świetne to fakt, ale ja ie pomyliłam z zabawą:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Chłopaki to mają pomysły! Moich jakoś pralka nie interesowała.Przynajmniej nie pamiętam.
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcie Kaja w pralce!!
Pozdrawiam serdecznie
:))
OdpowiedzUsuńja mam na szczęście pralkę ładowaną od góry i młody tam się nie wdrapał:P
ale zdjecia zabawne:P
szafa też:)
miłej niedzieli:*
Swietne zdjecia. Wywoluja usmiech na twarzy. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńHihihi, super zdjęcie Twojego synka w pralce!:))) Uśmiech sam się na buzię ciśnie:)))Ciekawa jestem całej szafy, idę jej poszukać na Twoim blogu:)
OdpowiedzUsuńPrzezabawne fotki! Genialne te zabawy. Wracaj do zdrowia!
OdpowiedzUsuńWitaj! Wreszcie, coś ostatnio mam kłopoty by komentarz jakiś dodać, co się dzieje, serwer, bloger????
OdpowiedzUsuńKaj fantasrtyczny, ciekawski chłopczyk - jak mój Janko, wszędzie wlezie:)))
Życzenia zdrowia wysyłam od poprzedniego postu - rozumiem Cię, szalenie mi przykro że tak cierpisz. Ja też wreszcie (po 16 latach zaniedbania) usiłuję zrobic porządek ze swoimi zatokami - na razie nie puszczają, ale ból od czasu do czasu doskwiera okropny:<<
Pozdrowienia i życzenia zdrowia ślę:)))
Dzieciaki są rozkoszne! :)
OdpowiedzUsuńZdjęcie cudne!
Przesyłam duuużo słońca na wstrętne choróbsko!
Kasiu cudne to zdjęcie, a żeby było zabawniej też mam takie.Moja Julcia weszła do pralki w całości:o)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że już czujesz się lepiej duuuużo zdrówka
Pozdrawiam Cię serdecznie